Rząd zajmie się pakietem ustaw emerytalnych najprawdopodobniej 22 sierpnia 2007 . Mimo wcześniejszych obietnic wicepremiera Przemysława Gosiewskiego nie zrobił tego wczoraj. -Nie ma żadnych opóźnień -tłumaczy Małgorzata Sadurska, minister w Kancelarii Premiera, odpowiedzialna za kwestie ubezpieczeń społecznych. I dodaje - Projekt ustawy o emeryturach pomostowych już jest, choć prowadzimy rozmowy z partnerami społecznymi w trójstronnej komisji i powoli zaczynamy się porozumiewać. Natomiast projekt ustawy o zakładach emerytalnych nie został skierowany na posiedzenie rządu, bo właśnie wpisujemy do niego rozwiązanie dotyczące dopłat do małżeńskich emerytur minimalnych. Według minister rząd chce, żeby w sytuacjach, w których rodzina nie zbierze odpowiednio wysokiego kapitału emerytalnego, tak aby wystarczyło go na przynajmniej dwie małżeńskie minimalne emerytury, możliwe były dopłaty z budżetu. - Świadczenia będą wówczas liczone jak indywidualne - przekonuje minister Sadurska. Dotąd rząd zapowiadał, że nie będzie dopłat do emerytur małżeńskich. Prawo do ich wyboru będą mieli tylko ci ubezpieczeni, którzy zbiorą odpowiedni kapitał emerytalny. Podobnego ograniczenia nie miało być w przypadku emerytury indywidualnej z gwarantowanym dziesięcioletnim czasem wypłaty. Przedsiębiorcy i eksperci przestrzegają, że danie prawa wyboru emerytury małżeńskiej i gwarantowanej każdej osobie, bez względu na wysokość jej kapitału emerytalnego, spowoduje konieczność dodatkowych dopłat z budżetu.
|