Fachowcy na wyższych stanowiskach wymagających specjalistycznej wiedzy i doświadczenia zarabiają w kraju niewiele mniej niż ich koledzy za granicą - pisze "Rzeczpospolita. Pensja starszego specjalisty jest w Niemczech dwa i pół razy wyższa niż w Polsce, ale starszy menedżer zarobi tam tylko 30 proc. więcej. W wypadku dyrektorów różnica zmniejsza się do niespełna 25 proc. Podobnie jest w innych krajach Europy Zachodniej - wynika z analiz firmy doradztwa personalnego HRK Partners, które przytacza "Rzeczpospolita". Dane tej firmy wskazują, że dużo bardziej praca za granicą opłaca się robotnikowi, który np. w Niemczech może zarobić pięć razy więcej niż w kraju. Gazeta pisze, że sytuacja ta sprawia, że z Polski wyjeżdżają przede wszystkim młodzi ludzie wchodzący dopiero na rynek pracy oraz fachowcy. Zdaniem eksperta z HRK Partners dopiero dwu- trzykrotna różnica w zarobkach skłania ludzi do emigracji, a w Polsce do zmiany pracy połączonej z przeprowadzką do innego miasta zachęca pensja wyższa o kilkadziesiąt proc. Z szacunków Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej wynika, że w ostatnich latach wyjechało z Polski ok. 1,2 mln osób, w dużej części młodych. Najważniejszą przyczyną wyjazdów - jak podaje "Rz" są względy finansowe, czyli różnice w zarobkach w Polsce i w najbardziej rozwiniętych krajach Unii. Jak prognozuje HRK Partners, zarobki w Polsce będą rosły w najbliższych latach średnio o 7 - 8 proc. rocznie.
|